— Niedbam o nic, niedbam o świat którego nienawidzę, niedbam o życie które mi zbrzydło i ie wszystkiego com straciła żałuję wzroku dla tego że nie mogę patrzeć na
nieszczęścia ludzi co warci żeby ich codzień męczyły wszystkie dziesięć plag Mojżesza.
— Zastanów się Ludwiko, w tem co mówisz sensu nie ma, brzydko jest.....
— Brzydko !
niemów mi Ciotko o tem, wiem żem brzydka i ie co chwila chcesz mnie o tem przekonywać, ależ i ty niepiękną jesteś ze swojemi 70 laty, choć.
widzisz jeszcze przez swoje paskudne okulary.
— Ludwiko, jesteś gorszą niż mogłam sobie wyobrazić.
— A więc pani wyobrażałaś sobie że złą jestem kiedy, powiadasz teraz żem gorszą niż myślałaś — ?
Trzeba się było spodziewać, a ja szalona rozumiałam że mnie kochasz; dobrze mi tak niewartam politowania i niepotrzebuję go, wyrzekam się ciebie i proszę żebyś się mogła mnie
wyrzec
Przez cały czas kiedy panna Ludwika potokiem gorzkich słów zalewała nieszczęśliwą staruszkę. Ciotki doznawała niewymownych męczarni.
Litość, rodzinne przywiązanie do swoiej wychowanicy i drażliwość nerwów 70 letniej kobiety obudzały w niej szczere spółczucie dla nieszczęśliwej, która potargawszy wszelkie
węzły rodzeństwa i przyzwoitości stała przed nią oszpecona z potarganemi włosami, ślepa, nędzna i zła, płwając jej w oczy słowami napełnionemi jadem skorpiona.
Ale z drugiej strony w starem jej sercu odezwało się uczucie dumy, a to tak silnie iż pomimo przywiązania i litości nie mogła mu się oprzeć na chwilę.
— Słuchaj że mnie teraz panno Ludwike, kiedym ja ciebie tak długo i cierpliwie słuchała, rzekła Ciotka z powagą którą usiłowała gniew pokryć.
Zrzuciła mopsa na podłogę i wyprostowawszy się o ile mogła stanęła twarz w twarz przed Ludwiką. "Od dziecięcia jesteś przy mnie i doświadczasz.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 Nastepna>>