rozgniewana Bogini prysnęła mętami niedopitego napoju i o cudo! Ascalabus zamieniony w jaszczurkę na wieki nosić będzie na sobie plamy, żyjące dowody gniewu Niebiańskiego!
—
I tu jest szukająca, pragnąca, smutna Bogini i szyderca ale nic miła Jambe lecz nie znośna jaszczurka Stellio! wygnana na miejsca nieczyste i samotne! A tą jaszczurką ty jesteś!
— O! Boski Tasa-Dżangi, odkryłem tajemnicę ona jest jaszczurką!
To mówiąc, obłąkany głos podnosił i zwolna zbliżał się ku drżącej z bojaźni i boleści Ludwice, lecz przestrach odebrał jej prawie mowę gdy Jeremiasz z twym tajemniczym
akcentem właściwym warjatom wełał dalej zrywając jej woal.
— I ty Koko kobieto Mirami ! mogłaś pozostać niewinną Jambe!
mogłaś naturę rozweselić bytem i życiem twoim a wolałaś zestać szyderczym Ascalabos!
oto na twarzy twojej wypiętnowała znaki mściwa Cerera — nie serwaserem lecz resztką jęczmiennej mąki tajemniczego napoju!
tyś szydziła z niej chcąc umysłem sięgać tam gdzie tylko potężna myśl mandaryna chińskiego sięgnąć zdolna — a panowaniem łagodności wzgardziłaś! Otóż ja!
Lac-tseu-tsching-king. Mandaryn z pawim piórem przywrócę ci dawną postać jaszczurko! ale to tylko w Pekinie, w miejscu mego urodzenia!
—
Ludwika byłaby zemdlała gdyby Zerowski nagłym swym wejściem nie był zwrócił uwagi Jeremiasza na siebie.
Korzystając z chwili milczenia, porozumiawszy się jako tako na migi z Minchen wyprowadził z nią chorą do budoaru.
—
Podobne sceny potwarzały się dosyć często; Ludwika znosiła je cierplie, z rezygnacyą jak gdyby czuła iż zasłużyła na karę, lecz pomimo to względem wszystkich
otaczających ją nie zmieniła sposobu swego postępowania.
Zerowski złożył na stole kilka listów opisywał koperty ze szczegółami i adressa.
Ludwika kazała mu rozpieczętować jeden z nich i czytać. List ten był pisany w języku francuzkim.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 Nastepna>>